Troszkę mnie nie było,miałam wypoczywać zwiedzać i cieszyć się wolnym czasem.
Ale życie jak zawsze płata mi figle i zamiast tego wszystkiego zafundowane miałam pasmo chorób.
Walizki spakowane czas wyjazdu a tu córci złapała ospę! No cholera jasna już myślę pal licho pojedziemy troszkę później.
Po tygodniu lekarz wydał zezwolenie na zasłużony wypoczynek więc wszyscy za walizki bo rano wyruszamy i wyruszyliśmy ale kolejny raz do przychodni!
Nikoś dostał jakiejś dziwnej choroby i antybiotyk na osiem dni. :-(
Wszystko stanęło na głowie i każdy dzień trzeba było planować od nowa.
I co tu robić przez tydzień w domu tak żeby dzieci się nie nudziły?
W każdym kolejnym poście postaram Wam się przybliżyć nasze domowe wojaże. :-)
W pierwszy dzień dzieci moje odkryły niedaleko domu starą opuszczoną altanę która stała się ich magicznym domkiem który dekorowały przez pół dnia.
Zrobiły dywan z trawy upychały kwiaty w szczeliny i pokolorowały cały kolorowymi kredami.
Mały przy tym tyle radochy,że aż ciężko było ich zaciągnąć do spania.
Trudno się dziwić takie miejsca to raj dla każdego małego człowieka i nie tylko małego. ;-)
Mamusia też przyłożyła do tego swoją łapkę. :-p
Okulary-Sinsay
Koszula-H&M
Koszulka-New Yorker
Szorty-Moja robota :-)
Zegarek-Guess
Buty- New Yorker
Nawet nie wiesz jak Cię rozumiem, u mnie jak coś zaplanowane to choroby na bank. Na Święta Wielkanocne miałam zaplanowany wyjazd do rodziny, 400 km od domu, a mało tego miałam byś chrzestną dla córki mojego brata, i oczywiście córka kończy ospę, syn łapie anginę i w międzyczasie ospę od siostry, żyć nie umierać, i u mnie tak zawsze.
OdpowiedzUsuńAle pojechaliśmy, o dziwo ospy nikomu nie sprzedaliśmy i chrzestną byłam:)
A Ty jak zawsze wyglądasz cudnie, ostatnie zdjęcie, obłędne:):)
Pozdrawiam Agnieszka.
Wszystkie podróże choroby i inne przypadłości to chyba specjalność wszystkich matek. :-D
UsuńPotem jest co wspominać.
Dziękuję Ci słońce za wszystkie miłe słowa. :-*
świetne szorty:) świetne dekoracje ścienne haha:) no to się na pewno dzieciaki nie nudziły:)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję. ;-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńco to za mamusia...taką mamuśkę to ja też bym chciała :) wyglądasz obłędnie :)
OdpowiedzUsuńHe he he już nie przesadzaj Kochana. :-*
UsuńNajwazniejsze ze wszyscy znowu zdrowi, dzieci ciesza sie z byle czego. Zdjecia sa super!
OdpowiedzUsuńTo najważniejsze. Dzięki. :-*
UsuńUwielbiam takie posty!, super opowiadasz/piszesz Dorotko,;))
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz Kochana jak bardzo miło mi to słyszeć.
UsuńCzasem siedzę i zastanawiam się czy warto i czy kogoś w ogóle to interesuje.Dzięki Tobie bardziej mi się chce. :-*
Skad ja to znam, u nas zawsze jak cos zaplanujemy to jakies chorobsko sie nawinie, ech... Ale najwazniejsze, ze juz dzieciaki zdrowe!!
OdpowiedzUsuńA Ty w tych kolorowych portkach i koszuli w krate,, z dodatkiem wakacyjnej bieli wygladasz ja prawdziwy malarz... artysta malarz ma sie rozumiec!;) Swietne rysuneczki i miejsce do zabawy, no i do fotek:)
Pozdrawiam i zdrowka zycze! Anka
Raczej jak Bob budowniczy. :-) Uwielbiam się brudzić i sprawiać że inni się uśmiechają bo to są prawdziwe kolory życia. :-D
UsuńDzięki Aniu za wszystko. :-*
buty, buty, buty ! <3
OdpowiedzUsuń:-*
Usuńmasz wspaniałą koszulę <33333
OdpowiedzUsuńDzięki śliczne. :-*
UsuńCałym sercem Ci współczuję, Ja też często ta mam ;/ ale nie mart się, na 100% nadrobicie!!!
OdpowiedzUsuńKochana wygladasz CUDOWNIE!! Te spodenki z chęcią znalazłabym w swojej szafie!!!! buziaki :****
Jak się to mówi zawszę najważniejsze są dzieci a my to inna bajka. :-)
UsuńTylko mój Mąż zawsze ma bardzo bało wolnego bo zaledwie cztery tygodnie w całym roku a tu taki pech.
Całuję Cię mocno. :-**
Jak się to mówi zawszę najważniejsze są dzieci a my to inna bajka. :-)
UsuńTylko mój Mąż zawsze ma bardzo bało wolnego bo zaledwie cztery tygodnie w całym roku a tu taki pech.
Całuję Cię mocno. :-**
Ale super pomysł na szorty :) Ważne, żeby się nie nudzić i miło spędzić czas, a przecież każde dziecko wie, że najlepiej przy mamie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodobno tak jest. ;-)
UsuńMam nadzieję że kiedyś będą miło to wspominać.
szorty bardzo orginalne :) w polaczeniu z koszula super!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. :-*
Usuńświetne te szorty :D
OdpowiedzUsuńDzięki. :-)
Usuńwow kolorowo ,pozytywnie, szorty no swietna robota ci powiem az pozazdroscic;]
OdpowiedzUsuńzapraszam w wolnej chwili:)
http://nattalja.blogspot.com/2014/06/gorsze-czy-lepsze.html
Kolorowo zawszę musi być. ;-)
UsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. :-*
fajne spodenki? Czy te buty są wygodne?
OdpowiedzUsuńDzięki śliczne.
UsuńButy bardzo wygodne myślałam że będzie gorzej ale okazały się idealnymi tuptaczkami. :-)
Mieć taką mamę to skarb.
OdpowiedzUsuńPozdro :D