Dieta Dieta i jeszcze raz Dieta!!

Witam Was.
Dieta jest tak modna że aż rzygać się chce.
Wszędzie odchudzające się laski dbające na sto procent o swoje ciało jedzące tylko i wyłącznie zdrową żywność.
Ile tego można słuchać?? To jest tylko bajka dla kobiet mających czas i fioła na tym punkcie.
A gdzie tu w tym wszystkim mamy wychowujące dzieci, kobiety siedzące w domu którym ciężko uwierzyć w cokolwiek  a już na pewno nie w zrzuceniu zbędnych przykładowych 10 kilo!?
Wiem jak to jest bo zasmakowałam tego na własnej skórze.
Takie uczucie jak budzisz się każdego ranka z nadzieją że jak staniesz na wadze to zobaczysz chociaż pół kilo mniej,a co jak nie? to od razu Twoje samopoczucie i poziom wartości spada i to nie tylko trochę ale tak że potrafi Cię załamać i to totalnie.
Uczucie że się starasz że robisz wszystko a waga jako Twój wróg robi Ci na złość i specjalnie daje Ci w kość.
W szafie tylko ubrania których nienawidzisz bo nawet w nowej bluzce wyglądasz jak pasztet, wstręt do samej siebie bo zjadłaś za dużo.
Wszystko to znam,wszystko to wiem,wszystko to przeżyłam i wiem jedno nie wygląd kobiety o tym świadczy a serce które w sobie nosi. Bo jest wiele pięknych kobiet które są okrutne bez serca i uczuć do kogo kol wiek kochając tylko swoje odbicie w lustrze i uczucie piękna kiedy zerkają na siebie i osoby które wstają z worami pod oczami i uśmiechają się do całego świata mając potargane włosy i obgryzione paznokcie,ale mają w sobie siłę mają miłość i to jest to co sprawia że są wyjątkowe!!
Kochane moje nie dajcie się zwariować tylko myście o sobie i swoich bliskich bo tylko oni mogą dać nam szczęście !
To szalona dieta niszczy nam zdrowie  a szalona miłość dodaje skrzydeł. :-D













To ja 17 kilo temu.
A teraz same wiecie jak wyglądam. :-D


18 komentarzy:

  1. Kochana jestem w szoku....myślałam, że zawsze byłaś taka zgrabniutka. No a dieta może zniszczyć życie, miłość. Ale jeżeli ktoś zdrowo podchodzi do tego tematu i nie zatruwa życia najbliższym to chyba będzie a raczej powinno być wszystko w porządku :) przede wszystkim trzeba zdrowo myśleć a potem zdrowo się odżywiać i żyć :) to jest podstawa według mnie :) buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie nie zawsze. :-D
      Mało kto wie że jak rodziłam pierwsze dziecko to ważyłam 98 kg.
      I zgadzam się z Tobą co do diety.

      Usuń
  2. Ja uważam że do wszystkiego należy podchodzić ze zdrowym rozsądkiem. Dieta nie powinna rządzić naszym życiem. Jeść zdrowo, rezygnować ze słodyczy, konserwantów i tłuszczu to jedno a głodzić się, zamęczać siebie i otoczenie to drugie. Człowiek nie ma szansy być pięknym gdy jego wnętrze serce i umysł są paskudne!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Ja też zwracam uwagę na produkty które kupuję,ale nie liczę kalorii i nie mam obsesji na tym punkcie.
      Nigdy nie pozwolę żeby dieta mną rządziła. :-D

      Usuń
  3. mnie też kiedyś było więcej i bardzo źle się z tym czułam, schudłam stosując swoją dietę, teraz po prostu zdrowo sie odżywiam i cwiczę :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem za ruchem bo to samo zdrowie.Sama bardzo dużo spaceruję,ale katowanie się ćwiczeniami to nie moja bajka. :-)

      Usuń
  4. Zdrowy rozsądek i umiar, a każdy osiągnie wymarzony cel:):)
    Czy Ciebie więcej czy mniej, dla mnie jesteś piękną kobietą, niezależnie od rozmiaru:):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo się cieszę, że to napisałaś. Odkąd pamiętam mam bzika na punkcie kilogramów, raz jest lepiej, raz gorzej, ale zawsze dbałam o to, aby przede wszystkim dobrze czuć się we własnej skórze. Znam co najmniej kilkanaście przykładów pustych lalek, które pozbawione są radości życia, złośliwe, zazdrosne, szukają pociechy w odbiciu w lustrze. Obecnie nie mogę się doczekać kiedy moje kilogramy zaczną znikać- nie tak same z siebie, o nie. I nie będzie to dieta, bo to kojarzy się z krótkotrwałym działaniem, ale to jest styl życia- zdrowe odżywianie i ruch. O tym zapewne wkrótce poczytasz na moim blogu :) bo powrót do formy sprzed ciąży to dopiero będzie dla mnie wyzwanie.
    Wyglądasz pięknie, kompletnie nie widać dodatkowych kilogramów- są tylko w Twojej głowie :) A Ty promieniejesz :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem o czym mówisz Kochana. Ja urodziłam dwoje dzieci w jednym roku i wiem jak się czuje potem każda z nas.
      Chociaż w moim przypadku było tak że tak bardzo cieszyłam się z moich Pociech,że wszystkie kilogramy miałam za przeproszeniem gdzieś. :-)
      I Tobie też tego życzę. :-*

      Usuń
  6. umiar i dieta mż jak mawia moja mama (mż = mniej żreć XDDD ahahha)

    OdpowiedzUsuń
  7. No kochana świetny wynik! Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dieta dietą,ale pamiętajmy też o sercu-uczuciach -miłości -szacunku ;))

    Nominowałam Cię Dorotko ,do Liebster Award,jak masz ochotę ,to zapraszam do zabawy,pozdrawiam;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Ci Słońce za nominację,jest mi bardzo miło. :-*
      Jeśli chodzi o te wszystkie diety to chodziło mi głównie o to,że praktycznie z każdej strony na nas kobiety wywiera się presję abyśmy wyglądały perfekcyjnie i moda na bycie fit jest raczej zarobkiem dla innych a dla nas lekkim praniem mózgu. :-)

      Usuń
  9. Życzę wytrwałości!

    OdpowiedzUsuń
  10. Eeetam diety, chociaż sama zaczynałam w listopadzie Try to design : Lista "bo", odchudzanie, o siebie dbanie i cukierki i udało się tych 5kg pozbyć w pół roku, chociaż teraz się lenię.
    Zgadzam się, że te wszystkie diety, promocje bycia fit to wywieranie presji by inni się bogacili. Chociażby jako przykład ostatnio dostałam paczkę płatków od HelloDay do testowania - w porządku w smaku, mają pełnowartościowe mleko w proszku, błonnik ponadto błyskawicznie się robią, tylko, że jako studentka nie dałabym 3zł za paczuszkę - ale mam nadzieję, że zejdą z ceny po opiniach konsumentów... -.-

    OdpowiedzUsuń