Skóra i krata.

Dzień dobry,dzień dobry. :-)
Jak się macie?  Uśmiech jest i pozytywne nastawienie??
U mnie jak zawszę od rana banan na twarzy i czoło skierowane ku niebu. :-)
Tylko muszę uważać żeby mi coś nie nakapało bo u mnie daje z nieba jak z cebra. :-)
Jeszcze dwa dni temu świeciło słonko i chciało się biegać i krzyczeć z radości teraz jedyny radosny krzyk a raczej szept mogę usłyszeć jak wsiadam do autobusu i zza pleców słychać "Zobacz jak ona wygląda... Ty-no -bez komentarza!! ".
Też tak macie??
Ja już nie pierwszy raz się z tym spotykam i nie ukrywam że raczej mnie to bawi niż rani.
Mój Mąż się wścieka i dogaduje pod nosem a po mnie to spływa.
Wiem że może dla innych Mam wyglądam niepoprawnie i walą we mnie piorunami z oczu,ale czy wszystkie musimy wyglądać jak typowa "pani domu",biedna znudzona Matka życiem?
Ja uważam że nie. To właśnie dzieci powinny nas mobilizować do radości a nie do dołowania się i wiecznego użalania się nad sobą.
To właśnie dzięki naszej energii i naszym barwą dzieci mogą poznać i stworzyć swój świat który jak się ma parę lat powinien być pełen kolorów i radości.
Więc może wszystkie niezadowolone Mamy-zamiast widzieć świat w czarnych barwach załóżcie czasem "różowe okulary " i przeżyjcie tak radosny dzień chociaż raz w miesiącu... :-D
Ja różowych okularów nie posiadam ale w dzisiejszej stylizacji będą czerwone. :-)
Będzie skóra,ćwieki,krata botki-czyli wszystko to co uwielbiam.

Koszula-H&M
Spódnica- Allegro
Botki-Allegro
Okulary-F&F