Czesane wiatrem.

Hej Kochani.
Trochę zajęci pochłonęły mój czas,ale w końcu mam chwilkę,żeby Wam opowiedzieć co się wydarzyło.
W ostatnią sobotę miałam możliwość pracy przy pokazach podczas" Akademij Mody I Dizajnu " w Katowicach za co bardzo dziękuję Milenie.
Przyznam szczerzę,że to doświadczenie było bardzo wyjątkowe nie tylko ze względu na to iż mogłam pracować z projektantami i modelkami,ale również dlatego,że ten świat to drugie moje życie.
Było tyle emocji i pozytywnej energii,że nawet nie miałam okazji zrobić dla Was wiele zdjęć. ;-( 
 Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej zapraszam Was do zobaczenia filmiku właśnie z tego wydarzenia
 http://comtv.pl/akademia-mody-i-dizajnu,2214,nws.html


A to już moja skromna galeria zdjęć od kuchni. :-D 















































Następnego dnia zamiast odsypiać emocje dnia wczorajszego musiałam z samego rana wsiąść w pociąg i wyruszyć w dalszą trasę...
Tym razem moja przygoda miała miejsce we Wrocławiu gdzie brałam udział w ćwierćfinale konkursu "Modny Wrocław" podczas "Wrocław Fashion Meeting".
Ale może o tym opowiem Wam w innym poście i dopiero gdy zbiorę odpowiednie materiały. ;-) 






Jak myślicie czy ósemka okaże się szczęśliwa?  ;-D 



Teraz przede mną kolejne nowe wyzwania i dużo pracy,ale jak na razie pokaże Wam stylizację czesaną wiatrem.
Bardzo prosty zestaw na co dzień i idealnie nadający się na jesienną porę.
Pewnie w wielu miejscach w Polsce liście już opadły i zrobiło się szaro i ponuro,więc właśnie takim lookiem można poprawić sobie humor i rozjaśnić każdy nieprzyjemny dzień.
Kolejny raz zamiast poncza użyłam dużego i ciepłego szalika.
Jest to moja doskonała alternatywa na chłodne dni i może zastąpić nie jedną część garderoby.








































































#szal - #H&M
#sweter - #Reservet
#koszulka - #H&M
#spodnie - #Sinsay
#buty - #Nike

17 komentarzy:

  1. genialny szal i sweter! piękne kolory i Ty jak zawsze prześliczna:* <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam ten szal, jest ciepły i można go nosić na wiele sposobów. :-)
      Dzięki za wszystko Słońce. :-*

      Usuń
  2. Oby więcej takich modowych doświadczeń! :) A jeżeli chodzi o Twoją stylizację to pudrowo pastelowa stylizacja podbiła moje serce! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj jak mi miło czytać takie słowa. :-)
      Może to zabrzmi nieskromnie, ale rownież życzę sobie dokładnie tego samego. ;-)

      Usuń
  3. Jestes niezwykle charyzmatyczna, widać praca to Twój żywioł, to co teraz robisz musi być fascynujące, opowiadasz o tym z takim ożywieniem :))
    Uiwelbiam te Twoje zdjęcia, i szalik i sweter super są :) ślicznota :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co robię daje mi takiego kopa, spełniają się moje marzenia i każde nowe doświadczenie dodaje mi skrzydeł.
      Kochana moja dziękuje Ci za każde miłe słowo aż ciepło mi na sercu. :-*

      Usuń
  4. Masz super prace! Fajnie, ze masz okazje uczestniczyc w takich wydarzeniach aktywnie, widzisz to wszystko "od kuchni".. - gratuluje!
    A stylizacja genialna, wygodna i ciepla i baaardzo efektowna! Ten wielki szal jest idealny...
    Pozdrawiam! Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się z Tobą zgodzić Aniu, moja praca jest spełnieniem marzeń i wiem, że to brzmi mało skromnie, ale sama mnie znasz doskonale i kłamać Cię nie mogę. ;-)
      Cieszę się ogromnie, że stylizacja przypadła Ci do gustu bo bałam się, że może jest za bardzo krzykliwa. :-D
      Buziaków gorących moc. :-*

      Usuń
  5. Gratuluję współpracy, a poza tym - świetne te zdjęcia i ogólnie bardzo fajny look. Tylko jak dla mnie to za zimno juz na takie ekscesy :D

    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na nowy post;)
    http://somethingdiffernet-imagine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. wow! super, chętnie bym się wybrała na taki wydarzenie :)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnia fotka mega!!Fajnie ze zima zakladasz ubrania w jasnych kolorach<3I masz napraade super prace!!Gratuluje:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czyli bardzo intensywnie u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No nie gadaj, że byłaś na Wrocław Fashion Meeting aaaaaaa a ja byłam w ten dzień we Wrocku, ale na targah ślubnych obok galerii dominkańskiej :( też chcialam wybrać się na Wrocław Fashion Meeting, jak tylko się dowiedzialam, że ma coś takiego być organizowane, ale byliśmy na targach ze znajomymi i na miejscu również z kolejnymi znajomymi się spotykaliśmy, więc niestety nie było mi dane tam się pojawic :( buuu a szkoda, bysmy się poznaly :) :) ale może jeszcze kiedyś będzie okazja :)
    Gratuluję i życzę dalszych sukesów ! ciesze się, że robisz to, co lubisz :)

    Kochana, ciesze się, że pomimo ponurej jesieni, Ty zdecydowalas się jeszcze na takie wyraźne kolory, któryh niestety powoli zaczyna brakować na ulicach- na większości blogow, szaro, buro i ponuro grrrrr
    super wyglądasz !

    Buziaki :*
    Daria
    odpowiedz u mnie, wpadaj :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej Dora! Strasznie cieszę się, że odnalazłam znów Twój blog! Długo mnie tu nie było prawie rok! Powoli wracam i nadrabiam zaległości. Wyglądasz bardzo ładnie, tak jak Cię pamiętałam :) Nadal pełna energii ! super !

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne buty! Bardzo fajny blog!
    Nowy post z serii świątecznej #MARYCHRISTMAS już na blogu!
    life-that-inspired.blogspot.com Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Stylizacja piękna i pełna energii, szalik świetny.Masz dar do pozowania i chodzenia po wybiegu. Pamiętam Ciebie z wybiegu we Wrocławiu z zielonym płaszczem, mi tak dobrze nie poszło...:) Zapraszam tez do siebie.

    OdpowiedzUsuń